Wczoraj 10 stycznia funkcjonariusze Straży Granicznej z Wrocławia-Strachowic przyjęli od wrocławskich policjantów dwóch zatrzymanych cudzoziemców. Młodzi mężczyźni podawali się za obywateli Afganistanu, jednak przy sobie nie mieli żadnych dokumentów potwierdzających ich obywatelstwo oraz tożsamość.
Komendant Placówki Straży Granicznej we Wrocławiu – Strachowicach wszczął postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania cudzoziemców do powrotu. Podczas postępowania funkcjonariusze ustalili, że cudzoziemcy do Polski przyjechali w kryciu samochodem ciężarowym. Na jednym z parkingów w Serbii rozcięli plandekę naczepy pojazdu ciężarowego na tureckich numerach rejestracyjnych, który według ich informacji miał jechać do Niemiec i weszli do naczepy. W przestrzeni ładunkowej podróżowali dwie doby. Kierowca auta dojechał do Wrocławia i przy rozładunku auta ujawnił pasażerów podróżujących "na gapę”. Z relacji cudzoziemców wynika, że kierowca – obywatel Turcji nie poinformował nikogo, o jadących w ukryciu migrantach.
Obecnie prowadzone są z cudzoziemcami dalsze czynności w obecności tłumacza. Funkcjonariusze, między innymi przy pomocy tłumacza, ustalają także prawdziwe dane personalne zatrzymanych osób oraz ich obywatelstwo.
Wszczęte zostało również postępowanie karne w sprawie przekroczenia granicy Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom przez tych cudzoziemców przy użyciu podstępu polegającego na ukryciu się w przestrzeni ładunkowej samochodu ciężarowego.