W uroczystości udział wzięli funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu w osobach Komendanta Placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu Pana ppłk. SG Andrzeja Torbicza, Zastępcy Komendanta Placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu Pana mjr. SG Artura Malińskiego oraz funkcjonariuszy: kpt. SG Macieja Turczyńskiego, chor. SG Piotra Lejczaka, mł. chor. SG Sławomira Chrabąszcza, st. sierż. SG Jarosława Szatkowskiego. Udział wzięli również harcerze z 15 DH „Lipczanie” z Platerówki na czele z hm. Harcerskiej Służby Granicznej Krzysztofem Zachar oraz drużynową phm. Sylwią Drąg, wraz z harcerzami: wykrywacz - Piotr Sawielewicz, odkrywca- Michał Fluder. Obecność harcerzy jest nieprzypadkowa, hm. Krzysztof Zachar przez blisko piętnaście lat prowadził drużynę harcerską im. Tadeusza Wróbla.
Uroczystość rozpoczęto od przypomnienia okoliczności tragicznej śmierci st. szer. Tadeusza Wróbla. Po złożeniu kwiatów i zapaleniu zniczy odbyła się symboliczna warta honorowa składająca się z funkcjonariuszy Straży Granicznej i Harcerzy.
Po uroczystości Komendant Placówki Straży Granicznej zaprosił harcerzy na Placówkę, gdzie pokazano im wyposażenie jakim dysponuje Straż Graniczna oraz zaprezentowano przygotowaną specjalnie na obchody XX lecia Straży Granicznej salę tradycji. Spotkanie okraszone było ciekawymi wspomnieniami dotyczącymi Wojsk Ochrony Pogranicza, Harcerzy oraz wspólnej współpracy w zakresie ochrony granicy państwowej i wspólnych tradycji.
Przy tej okazji chcielibyśmy pokrótce przybliżyć tragiczną historię st.szer. Tadeusza Wróbla, który w obronie granic Państwa Polskiego stracił życie.
Tadeusz Wróbel ur. 1927 roku. Służbę wojskową rozpoczął w 1948 roku w Bydgoszczy. Następnie przerzucono go do Łużyckiej Brygady WOP w Lubaniu. Z Lubania po miesięcznym szkoleniu trafił na strażnicę w Pieńsku.
Wieczorem ok. godz. 20.00, 10 maja 1950 roku st.szer. Wróbel wyszedł na służbę wraz st. szer. Pogorzelskim w stronę strażnicy w Bielawie Dolnej. Po niedługim czasie w odległości zaledwie 1 km słychać było strzały. Patrol zauważył nad rzeką cztery osoby, które na wezwanie do zatrzymania się otworzyły ogień z broni palnej. Jedna z kul raniła st.szer. Wróbla, który mimo to zdołał wystrzelić 2 race oświetlające, co pozwoliło jemu i jego koledze na dokładne zlokalizowanie przestępców i oddanie w ich kierunku strzałów. W wyniku wymiany ognia 1 bandyta został zabity, 2 rannych, czwartego zatrzymały służby niemieckie.
Niestety w wyniku postrzału i pomimo szybkiego przewiezienia do szpitala w Zgorzelcu st. szer. Wróbel zmarł w nocy 11 maja 1950 roku. Pochowany został w swojej rodzinnej wsi, natomiast na cmentarzu w Lubaniu na Kamiennej Górze znajduje się jego symboliczny grób- mogiła numer 69. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Walecznych. Obecnie w Pieńsku znajduje się pomnik z tablicą upamiętniającą tamte tragiczne wydarzenia.
Przez wiele lat Harcerskie Służby Graniczne nosiły imię st. szer. Tadeusza Wróbla, m.in. w Słubicach, Maczkowie, czy w Lubaniu. W Lubaniu założycielem i opiekunem drużyny był przez blisko 15 lat harcmistrz Krzysztof Zachar.
Historia st. szer. Tadeusza Wróbla opisana jest m.in. w książce Janusza Skowrońskiego „Tajemnice Lubania”.