Straż Graniczna Nadodrzański Oddział Straży Granicznej Zatrzymano kolejnych cudzoziemców - Aktualności

W trakcie przeprowadzonych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej kontroli mających na celu zapobieganie zjawiskom nielegalnej migracji funkcjonariusze SG pełniąc na Dolnym Śląsku służbę, wytypowali do kontroli auto osobowe. Kierowca pojazdu, na widok funkcjonariuszy gwałtownie przyśpieszył oddalając się autostradą w kierunku niemieckiej granicy. Funkcjonariusze wszczęli pościg za pojazdem, który przekroczył granicę i wjechał na terytorium Niemiec, do pościgu w międzyczasie dołączył patrol ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Ludwigsdorfie. Po stronie niemieckiej dołączyły kolejne pojazdy niemieckiej policji. Po kilku kilometrach auto udało się zatrzymać. Okazało się, że kierowcą auta był Białorusin, który przewoził 4 obywateli Turcji. Cudzoziemcy nie posiadali dokumentów uprawniających do legalnego pobytu w którymkolwiek kraju strefy Schengen. Wobec cudzoziemców dalsze postępowanie prowadzi niemiecka policja. 

Natomiast w niedzielę 20 lutego funkcjonariusze SG na lotnisku w Poznaniu- Ławicy skontrolowali dwóch cudzoziemców podających się za obywateli Republiki Czeskiej.  Przedstawione do kontroli czeskie paszporty wzbudziły podejrzenia funkcjonariuszy co do ich autentyczności. Dokonujący weryfikacji dokumentów funkcjonariusz stwierdził, że strony personalizacyjne w obu paszportach są przerobione. Dodatkowo funkcjonariusze  skontaktowali się z Punktem Kontaktowym w Kudowie Zdroju, gdzie ustalono, że paszporty o podanych numerach wydane zostały na inne dane personalne. Funkcjonariusze Straży Granicznej przeszukali bagaże cudzoziemców i ujawnili w nich oryginalne gruzińskie paszporty. Gruzini zostali zatrzymani z uwagi na posłużenie się podrobionymi dokumentami. W dalszym ciągu przebywają w dyspozycji Straży Granicznej.

Dzień wcześniej (19.02), funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki SG we Wrocławiu-Strachowicach zatrzymali dwóch obywateli Afganistanu w wieku 18 lat. Cudzoziemcy oświadczyli, że do Polski wjechali w naczepie tira. Ich państwem docelowym była Francja. W Polsce zostali wypuszczeni z naczepy, ponieważ za kwotę którą zapłacili kierowca nie chciał zabrać ich do Francji. Wobec cudzoziemców funkcjonariusze Straży Granicznej  prowadzą dalsze czynności.