W minioną sobotę funkcjonariusze Straży Granicznej patrolując targowisko w Bielawie ujawnili stoisko, na którym 38-letni Polak oraz 44-letni obywatel Bułgarii handlowali ubraniami z podrobionymi znakami towarowymi.
Funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że ubrania które w swoim asortymencie mieli nieuczciwi handlarze nie są oryginalne a znaki firmowe zostały podrobione. Szacunkowa wartość wszystkich zatrzymanych towarów (bluz, spodni, koszulek, bielizny i 15 torebek znanych marek) to 170 tysięcy złotych. Kwota wyliczona została przez specjalistę znaków towarowych, a jednocześnie przedstawiciela pokrzywdzonych firm.
W tej sprawie wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze, które prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Dzierżoniowie. Obaj mężczyźni przyznali się do posiadania i sprzedaży podrobionych ubrań.
Za handel rzeczami z podrobionymi znakami towarowymi, w świetle obowiązujących przepisów grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Natomiast jeśli sprawca uczynił z nielegalnego procederu swoje stałe źródło utrzymania grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
