Ponad 10 kg ukrytej w zbiorniku z paliwem marihuany o szacunkowej wartości 315 tysięcy złotych ujawniła w sobotę, 1 października, Straż Graniczna. Narkotyki były w zatrzymanym do kontroli drogowej pod Szczecinem Volkswagenie kierowanym przez 23-letniego Rosjanina. Na ich ślad naprowadził funkcjonariuszy niezawodny… psi nos.
Zatrzymany przez Straż Graniczną i Służbę Celną do kontroli drogowej na trasie S-3 kierowca pojazdu z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi zachowywał się nienaturalnie, wykazując ogromne zdenerwowanie. Wzbudziło to podejrzenie funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy na miejsce kontroli sprowadzili przewodnika z psem służbowym Straży Granicznej przeszkolonym do wykrywania narkotyków.
Zatrzymany przez Straż Graniczną i Służbę Celną do kontroli drogowej na trasie S-3 kierowca pojazdu z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi zachowywał się nienaturalnie, wykazując ogromne zdenerwowanie. Wzbudziło to podejrzenie funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy na miejsce kontroli sprowadzili przewodnika z psem służbowym Straży Granicznej przeszkolonym do wykrywania narkotyków.
Niezawodny w tej sytuacji pies zdecydowanie wskazał, że w pojeździe mogły być w przeszłości lub obecnie są przewożone substancje narkotyczne. Pojazd skierowano do szczegółowej kontroli do najbliższej Placówki Straży Granicznej w Szczecinie, gdzie za pomocą specjalistycznego sprzętu strażnicy graniczni ujawnili w baku z paliwem dużą partię szczelnie opakowanych narkotyków w postaci marihuany. Ich szacunkowa wartość wynosi około 315 tysięcy złotych.
Zatrzymanego przez Straż Graniczną kierowcę na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Szczecinie umieścił na trzy miesiące w areszcie tymczasowym. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Szczecinie.
