W miniony weekend funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali trzech cudzoziemców, dwóch Polaków poszukiwanych listami gończymi oraz pouczyli lub ukarali mandatami ośmiu cudzoziemców, którzy przyjechali do Polski turystycznie zapominając wymaganych dokumentów.
Obywatela Kongo zatrzymali funkcjonariusze z Placówki w Świecku za posługiwanie się cudzą polską kartą pobytu, kiedy był w drodze do Paryża. W trakcie prowadzonych czynności ustalono, że dokument, który przedstawił do kontroli kupił od nieznanych mu osób. Okazało się, że nie pierwszy raz posługiwał się cudzym dokumentem. Na uzyskanym w podobny sposób paszporcie przyjechał z Ukrainy do Polski. Cudzoziemiec przyznał się do winy i poddał się dobrowolnie karze. Prokurator wyznaczył karę 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata próby. Jednak równolegle prócz karnego postępowania toczyło się postępowanie administracyjne w sprawie jego wydalenia. Sąd postanowił umieścić cudzoziemca w Strzeżonym Ośrodku w Przemyślu, gdzie będzie oczekiwał na dalsze decyzje.
Obywatela Białorusi i Ukrainy zatrzymano w związku z posiadaniem wiz, które nie zezwalały na pobyt w naszym kraju. W pierwszym przypadku wiza straciła ważność, a w drugim została uzyskaną w sposób nieuczciwy poprzez wprowadzenie w błąd urzędnika kijowskiego konsulatu.
Ponadto funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali dwóch Polaków poszukiwanych listami gończymi oraz pouczyli lub ukarali mandatami ośmiu obcokrajowców, którzy posiadając dokumenty pobytowe niemieckie, udali się turystycznie bądź "na zakupy" do Polski zapominając ich ze sobą zabrać. Wśród nich byli obywatele Chin, Jordanii, Turcji, Rosji i Niemiec.