W mijającym tygodniu funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Kłodzku dwukrotnie uczestniczyli we wspólnych działaniach z inspektorami kłodzkiej Inspekcji Transportu Drogowego.
W nocy 24 lutego 2015 r. w Kłodzku na drodze krajowej nr 46 zatrzymano do kontroli 40-tonową ciężarówkę, której kierowca nie posiadał prawa jazdy. Sprawdzenia dokonane przez funkcjonariuszy wykazały, że kierowca utracił uprawnienia za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu już kilkanaście lat temu. Mężczyzna nie uzyskał ponownie uprawnień, ale nadal prowadził pojazdy w Polsce i w Europie; poruszał się nocą, nasłuchiwał radia CB – w ten sposób unikał kontroli drogowych.
Kontrola wykazała też, że nie posiadał szkolenia wymaganego przy przewozie towarów a zatem nie mógł się legitymować kwalifikacją kierowcy zawodowego. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami funkcjonariusze Straży Granicznej ukarali kierowcę mandatem karnym. Na miejsce natychmiast został wezwany również pracodawca, który przyjechał z innym kierowcą posiadającym stosowne kwalifikacje do kierowania kontrolowaną ciężarówką. Przewoźnik przyznał, iż nie widział prawa jazdy pracownika i nie skierował go na wymagane badania oraz szkolenie.
Kolejnej nocy, 25 lutego br., na drodze krajowej nr 33 prowadzącej do granicy z Czechami, funkcjonariusze SG i inspektorzy ITD z Kłodzka ujawnili ingerencję w zapisy tachografów cyfrowych. W trakcie kontroli pojazdu kierowanego przez mieszkańca województwa dolnośląskiego stwierdzono, że kierowca nie rejestruje swojego czasu pracy mimo, że w pojeździe jest zainstalowany odpowiedni tachograf, a pojazd wykorzystywany jest do zarobkowego międzynarodowego transportu drogowego towarów i przemieszcza się po drogach Polski, Czech oraz Austrii. Podjęte działania wykazały, że kontrolowanym pojazdem wielokrotnie wykonywano przewóz z rażącym naruszeniem przepisów o stosowaniu tachografów i rejestracji czasu pracy, a kierowca nie posiada ważnego orzeczenia lekarskiego oraz psychologicznego uprawniającego do wykonywania zawodu.
Kierowcę ukarano mandatem karnym, a wobec przewoźnika wszczęte zostanie przez ITD postępowanie wyjaśniające w sprawie nieprawidłowości w rejestracji czasu pracy oraz dopuszczenia do kierowania pojazdem bez ważnego orzeczenia lekarskiego i psychologicznego.
