Funkcjonariusze Straży Granicznej z Placówki SG w Poznaniu – Ławicy 12 września zostali zaalarmowani przez pracowników lotniska, że 48-letni Polak, udający się do stolicy Albanii poinformował ich podczas odprawy bagażu, że w jego walizce znajduje się granat. Dyżurni pirotechnicy niezwłocznie podjęli czynności w celu wyjaśnienia całej sytuacji. 48-latek został wylegitymowany, tłumaczył funkcjonariuszom, że nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji jakie wywoła jego „żart”. Funkcjonariusze SG sprawdzili bagaż podróżnego pod kątem posiadania niebezpiecznych przedmiotów – wynik negatywny. Bagaż został uznany za bezpieczny. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 złotych. Ponadto kapitan statku powietrznego podjął decyzję o wycofaniu „żartownisia” z lotu. Zdarzenie nie miało wpływu na płynność funkcjonowania poznańskiego portu lotniczego.
Aktualności
Padły słowa: „Mam granat!”
Paweł Biskupik
13.09.2024