W środę 1 listopada funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej we Wrocławiu-Strachowicach po przylocie pasażerów samolotem rejsowym z Grecji, wylegitymowali dwie kobiety (matkę z córką), które okazały do kontroli granicznej greckie dokumenty podróży wydawane dla bezpaństwowców, wraz z greckimi kartami pobytu.
Okazane dokumenty 41-letniej kobiety pochodzącej z Kuwejtu były bez zastrzeżeń, natomiast dokumenty dziecka od razu wzbudziły podejrzenia funkcjonariuszy SG, że mogą należeć do innej osoby. Rozpytana „na gorąco” matka dziewczynki przyznała, że jej córka jest obywatelem Syrii. Postanowiła z dzieckiem udać się do Niemiec i w tym celu pozyskała oryginalne greckie dokumenty, aby na podobieństwo próbować z córką nielegalnie przekroczyć granicę.
Cudzoziemkę zatrzymano i przedstawiono zarzut posłużenia się dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby. Kobieta przyznała się do popełnionego czynu i skorzystała z prawa do dobrowolnego poddania się karze jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na dwa lata próby. Zasądzono również przepadek dowodów rzeczowych. Dodatkowo z uwagi na nielegalny wjazd do Polski, wszczęto postępowania administracyjne o zobowiązaniu do powrotu. Do czasu opuszczenia naszego kraju, cudzoziemki zostały objęte dozorem SG.
Za posłużenie się dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.