Funkcjonariusze z lotniczego przejścia granicznego we Wrocławiu-Strachowicach w niedzielę 26 marca, po przylocie samolotu rejsowego z Aten przeprowadzili kontrolę legalności pobytu wobec dwojga pasażerów. 48-letnia cudzoziemka okazała funkcjonariuszom do kontroli dokument podróży wraz z zezwoleniem na pobyt, wydane przez władze Grecji. Natomiast 42-letni obcokrajowiec okazał kontrolującym bułgarski paszport.
Czujność wrocławskich funkcjonariuszy skłoniła ich do dalszej weryfikacji okazanych dokumentów. W toku czynności kontrolnych ustalono, że cudzoziemka używając podstępu, posłużyła się jako własnym cudzym greckim dokumentem podróży. Ponadto w przedstawionym do kontroli greckim zezwoleniu na pobyt została przerobiona data ważności dokumentu. 48-latka nie posiadała przy sobie żadnego dokumentu tożsamości oraz ważnego dokumentu uprawniającego ją do wjazdu i pobytu na terytorium naszego kraju.
Z kolei kontrolowany „Bułgar” podstępnie próbował dostać się do Polski posługując się jako własnym cudzym bułgarskim paszportem. Obcokrajowiec także nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów tożsamości oraz dokumentów uprawniających go do wjazdu i pobytu w Polsce.
Za usiłowanie przekroczenia granicy wbrew przepisom, używając podstępu, cudzoziemcy zostali zatrzymani. Z oświadczeń cudzoziemców złożonych w toku prowadzonych czynności wynikało, że są obywatelami Syrii. Do czasu potwierdzenia tożsamości Syryjczyków, zostaną umieszczeni w jednym z ośrodków dla cudzoziemców.
Wobec cudzoziemców wszczęte zostały postępowania karne.
Za przekroczenie granicy państwowej przy użyciu podstępu Syryjczykom grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo za użycie przerobionego dokumentu jako autentycznego grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
-
Zatrzymanie cudzoziemców po przylocie do Polski
