We wtorek 28 lutego patrol z Placówki Straży Granicznej z Kalisza podczas realizacji zadań mających na celu przeciwdziałanie nielegalnej migracji na autostradzie A2 wytypował do kontroli stojący na parkingu samochód osobowy na niemieckich numerach rejestracyjnych. Funkcjonariusze SG wylegitymowali pasażera samochodu, który do kontroli okazał polski dowód osobisty. Dokument jednak wzbudził podejrzenie funkcjonariuszy co do jego autentyczności. Po dokonaniu analizy i porównaniu z dokumentem oryginalnym funkcjonariusze stwierdzili, że okazany polski dowód osobisty jest podrobiony na wzór oryginalnego.
To był moment, w którym legitymowany mężczyzna przyznał się, że jest obywatelem Ukrainy, a dokument zakupił przez internet za 5 tysięcy złotych. Ponadto cudzoziemiec oświadczył, że przyjechał do Polski z Niemiec w odwiedziny i nie posiada przy sobie żadnych innych dokumentów.
Ukrainiec za posłużenie się sfałszowanym polskim dowodem osobistym został zatrzymany. W chwili obecnej trwają czynności z udziałem tłumacza. Wobec cudzoziemca wszczęte zostanie postępowanie karne.
Za posługiwanie się podczas kontroli podrobionym dokumentem jako autentycznym grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do 5 lat.