Do niecodziennej sytuacji doszło w niedzielę 17 października w rejonie byłego przejścia granicznego w Lubawce. Niedaleko funkcjonariuszy Straży Granicznej z placówki w Jeleniej Górze, którzy popełnili tam służbę podjechał i zaparkował Volkswagen Passat. Z pojazdu wysiadł kierowca i szedł chwiejnym krokiem. Sprawiał także wrażenie, że nikogo nie widzi. Funkcjonariusze widząc zachowanie kierowcy postanowili sprawdzić czy nic mu nie dolega. Mężczyzną okazał się 33-letni mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego, od którego funkcjonariusze wyczuli silną woń alkoholu.
Na miejsce funkcjonariusze wezwali patrol policji, który przebadał kierującego na zawartość alkoholu. Wynik wykazał, że mężczyzna ma 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zgodnie z właściwością, dalsze czynności prowadzić będzie policja z Kamiennej Góry.