W czwartek 14 kwietnia funkcjonariusze Straży Granicznej z Poznania-Ławicy przejęli od policjantów z Tarnowa Podgórnego czterech obywateli Jemenu. Cudzoziemcy w wieku 24-50 lat zatrzymani zostali w wyniku kontroli auta jadącego DK 92. Kierowcą pojazdu był 30-letni obywatel Ukrainy. Podczas zatrzymania tłumaczył, że swoich pasażerów zabrał ze stacji paliw pod Warszawą, jednak dokładnej lokalizacji nie potrafił wskazać. Ukrainiec za przewóz 4 Jemeńczyków do Berlina miał otrzymać 1000 złotych. Mężczyzna pozostaje w dyspozycji policji. Natomiast niezgodnym z prawem pobytem w Polsce obywateli Jemenu zajmują się funkcjonariusze Straży Granicznej. Z zatrzymanymi cudzoziemcami w obecności tłumacza będą dzisiaj prowadzone dalsze czynności.
Tego samego dnia w Świecku funkcjonariusze SG zatrzymali dwóch obywateli Turkmenistanu. Cudzoziemcy byli pasażerami autokaru rejsowego relacji Wilno-Berlin. Obaj cudzoziemcy przyjechali do Polski w celu podjęcia pracy, posiadali nawet w tym celu wydane przez polskie przedstawicielstwo dyplomatyczne wizy uprawniające ich do podjęcia pracy u polskiego pracodawcy. Cudzoziemcy jednak wizy wykorzystali jedynie w celu swobodnego wjazdu do strefy Schengen, jak stwierdzili porzucili pracę w Polsce i zamierzali poszukać lepiej płatnej na terenie Niemiec. Z uwagi na naruszenie przez cudzoziemców warunków wjazdu i pobytu obaj zostali zatrzymani. Komendant PSG w Świecku wszczął postępowanie mające na celu wydanie cudzoziemcom decyzji, na podstawie których będą musieli wrócić do swojego kraju.
Natomiast dzisiaj (15.04) po północy funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Ludwigsdorfie pełniąc służbę po niemieckiej stronie granicy państwowej zatrzymali bezpośrednio po niezgodnym z prawem przekroczeniu granicy czterech obywateli Syrii. Podczas legitymowania cudzoziemcy w wieku od 20 do 30 lat nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów, na podstawie których mogliby legalnie przebywać na terytorium któregokolwiek z państw strefy Schengen.
Dalsze czynności z zatrzymanymi Syryjczykami prowadzi niemiecka policja.