We wtorek 1 czerwca funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Ludwigsdorfie zatrzymali do kontroli jadącego w kierunku niemieckiej granicy busa. Autem tym podróżowało trzech obywateli Ukrainy, którzy okazali funkcjonariuszom swoje biometryczne paszporty oraz oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi wydane przez jedną z łódzkich firm. Po ustaleniach z właścicielem firmy funkcjonariusze potwierdzili, że oświadczenia te są podrobione a potencjalny pracodawca nie wystawił takich oświadczeń cudzoziemcom. Z uwagi na posłużenie się podczas kontroli podrobionymi dokumentami Ukraińcy w wieku 29-66 lat zostali zatrzymani.
Tego samego dnia Komendant PSG w Zgorzelcu wydał cudzoziemcom decyzje o zobowiązaniu do wyjazdu z Polski. Natomiast wiza z prawem do pracy, którą posiadał jeden z zatrzymanych została unieważniona.
Decyzję o zobowiązaniu do powrotu otrzymał także 31-letni obywatel Ukrainy, którego dane figurowały w wykazie cudzoziemców, których pobyt na terytorium naszego kraju jest niepożądany. Wpis w wykazie został zamieszczony z uwagi na skazanie Ukraińca prawomocnym wyrokiem sądu. Z uwagi na to Komendant Placówki Straży Granicznej we Wrocławiu - Strachowicach zobowiązał cudzoziemca do wyjazdu z Polski. Mężczyzna w trakcie kolejnych 15 dni musi opuścić nasz kraj. Kolejny jego przyjazd do Polski oraz strefy Schengen możliwy będzie dopiero po upływie 3 lat.
Kolejny z cudzoziemców naruszający polskie przepisy ujawniony został w Międzynarodowym Porcie Lotniczym we Wrocławiu-Strachowicach. 24-letni obywatel Ukrainy stawił się do kontroli granicznej pasażerów odlatujących do Kijowa. Podczas kontroli jego dokumentów funkcjonariusze SG stwierdzili, że jeszcze przez kolejne 8 dni powinien przebywać na kwarantannie po przylocie z Finlandii. W związku z naruszeniem zasad kwarantanny mężczyzna ukarany został mandatem karnym.
Funkcjonariusze z PSG we Wrocławiu-Strachowicach ujawnili także 19-letnia obywatelkę Wielkiej Brytanii, która nie zastosowała się do obecnych obostrzeń pandemicznych. Kobieta w trakcie gdy powinna przebywać w izolacji domowej stawiła się do kontroli osób udających się East Midlands w Wielkiej Brytanii. Po konsultacji z sanepidem Brytyjka została pouczona o konieczności przebywania na kwarantannie, w związku z czym z Polski odleci w innym terminie.
Tego samego dnia również na lotnisku we Wrocławiu-Strachowicach do kontroli granicznej podróżnych wylatujących do Londynu zgłosił się 44-letni Polak. Dane mężczyzny zamieszczone były w wykazie osób, które objęto kwarantanną do 6 czerwca. Z uwagi na popełnione wykroczenie funkcjonariusze SG nałożyli na niego mandat karny.
Dodatkowo informacje na temat podróżnych naruszających obecne obostrzenia sanitarne przekazano Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej oraz policji.