W niedzielę (18 grudnia) późnym wieczorem, na jednej ze stacji benzynowych w okolicach Tuplic, funkcjonariusze ujawnili dwóch młodych mężczyzn. Cudzoziemcy twierdzili, że pochodzą z Erytrei, nie posiadali żadnych dokumentów.
W związku z barierą językową funkcjonariusze musieli skorzystać z pomocy tłumacza języka tigrinia – urzędowego języka w Erytrei – i ustalili tożsamość i obywatelstwo zatrzymanych mężczyzn.
Erytrejczycy są w wieku 16 i 17 lat i przebywają w jednym z niemieckich ośrodków dla cudzoziemców. Stwierdzili, że na terytorium Polski znaleźli się przypadkiem i nie mieli świadomości, że przekroczyli granicę.
Poprzez Polsko – Niemiecki Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku potwierdzono status obywateli Erytrei w Niemczech. 19 grudnia w godzinach popołudniowych Erytrejczycy zostali przekazani policjantom niemieckim z Forstu w trybie readmisji uproszczonej.