Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Tuplicach wytypowali do kontroli samochód marki Opel Vivaro jadący w kierunku granicy z Niemcami. Okazało się, że pojazdem podróżowało w sumie dwanaście osób, w tym dziesięciu obywateli Wietnamu. Wietnamczycy zajmowali tylną część opla, podróżowali bez siedzeń. Tylko dwóch z nich posiadało dokument potwierdzający tożsamości - jedna osoba okazała paszport, a druga zaświadczenie tożsamości cudzoziemca otrzymane po złożeniu wniosku o objęcie ochrona międzynarodową. Pozostali nie dysponowali żadnymi dokumentami; według ich oświadczeń są w wieku od 19 do 33 lat.
Obywatele Wietnamu zostali zatrzymani; funkcjonariusze Straży Granicznej z Tuplic ustalają ich tożsamość i okoliczności wjazdu i pobytu w Polsce.
Trwa również postępowanie dotyczące podróżujących z Wietnamczykami kierowcy i pasażerki. Zarówno kierowca, 35-letni obywatel Ukrainy, jak i pasażerka, 30-letnia obywatelka Polski, odpowiedzą za udzielanie cudzoziemcom pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy.
