
Podczas prowadzenia tymczasowej kontroli granicznej w drogowym przejściu granicznym w Olszynie (lubuskie) 11 października funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Tuplicach zatrzymali 20-letniego Syryjczyka bez dokumentów. Cudzoziemiec po odmowie wjazdu do Niemiec został skierowany przez niemieckie służby z powrotem do Polski.
Jak się okazało, cudzoziemiec po przylocie z Aten do Krakowa próbował przekroczyć granicę z Polski do Niemiec autobusem rejsowym. Autobus został wytypowany do kontroli granicznej przez niemiecką policję. Mężczyzna poproszony o dokumenty, okazał belgijski dowód osobisty, wystawiony na inną osobę. Zaskoczony kontrolą graniczną Syryjczyk przyznał niemieckim funkcjonariuszom, że posłużył się cudzym dokumentem jako własnym. Po zakończeniu czynności i zabezpieczeniu dokumentu, 20-latka skierowano z powrotem do Polski.
Młodego Syryjczyka za brak dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu na terytorium naszego kraju zatrzymali strażnicy graniczni pełniący służbę na przejściu granicznym w Olszynie. Wobec cudzoziemca wydano decyzję o zobowiązaniu do powrotu. Do czasu opuszczenia Polski, mężczyznę umieszczono w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.