W trakcie kontroli funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podającego się za obywatela Rumunii. Mężczyzna do kontroli przedstawił rumuński dowód osobisty. Dokument ten od razu wzbudził podejrzenie kontrolującego funkcjonariusza co do jego autentyczności. Mężczyzna poproszony o okazanie innego dokumentu wyjął z kieszeni swój oryginalny ukraiński paszport. W trakcie rozmowy stwierdził, że dowód rumuński kupił za 400 euro w Niemczech. 35-letni obywatel Ukrainy, za posługiwanie się podrobionym dowodem rumuńskim jako autentycznym, usłyszał zarzuty. Dobrowolnie poddał się karze. Natomiast od Komendanta PSG w Świecku otrzymał decyzję o zobowiązaniu do powrotu. Teraz w ciągu 15 dni będzie musiał wyjechać z Polski a na terytorium państw Schengen nie wjedzie przez następne 6 miesięcy.
Kolejny mężczyzna posiadający podrobiony rumuński dowód osobisty okazał się obywatelem Gruzji. Mężczyzna do kontroli przedstawił swój autentyczny gruziński paszport. W trakcie kontroli wyszło jednak na jaw, że mężczyzna przekroczył granicę z Niemiec do Polski wbrew przepisom oraz przebywa na terytorium naszego kraju niezgodnie z prawem. Mężczyznę zatrzymano. W trakcie przeszukania jego bagażu, z którym podróżował ujawniono podrobiony rumuński dowód osobisty. Cudzoziemiec oświadczył, że dokument ten dostał od znajomego i miał go dostarczyć do Warszawy. Wobec Gruzina wszczęto postępowanie przygotowawcze a następnie w ramach readmisji uproszczonej przekazano stronie niemieckiej.